12-07-2025, 22:56
Cześć!
Wbijam z tematem, który może trochę rozpalić dyskusję, ale musimy sobie to w końcu powiedzieć prosto w oczy: Streaming zabił prawdziwą wartość muzyki!
Patrzę na rosnącą popularność winyli, na kasetowy renesans i widzę, że nie jestem sam. Muzyka stała się szybkim, jednorazowym produktem dostarczanym przez algorytmy, a my – słuchacze – straciliśmy zdolność do świadomego, aktywnego słuchania całego albumu.
Uważam, że jedyny ratunek to powrót do fizycznych nośników i świadome odcięcie się od playlist generowanych przez maszyny.
Jakie jest Wasze zdanie? Zgadzacie się, czy się mylę?
Wbijam z tematem, który może trochę rozpalić dyskusję, ale musimy sobie to w końcu powiedzieć prosto w oczy: Streaming zabił prawdziwą wartość muzyki!
Patrzę na rosnącą popularność winyli, na kasetowy renesans i widzę, że nie jestem sam. Muzyka stała się szybkim, jednorazowym produktem dostarczanym przez algorytmy, a my – słuchacze – straciliśmy zdolność do świadomego, aktywnego słuchania całego albumu.
Uważam, że jedyny ratunek to powrót do fizycznych nośników i świadome odcięcie się od playlist generowanych przez maszyny.
Jakie jest Wasze zdanie? Zgadzacie się, czy się mylę?

