12-04-2025, 20:29
Witajcie, producenci i nagrywający!
Właśnie kompletuję swoje pierwsze home studio i utknąłem na etapie wyboru interfejsu audio. Mój budżet to maksymalnie 500 zł, a zależy mi głównie na dobrej jakości przedwzmacniaczy i niskiej latencji. Interfejs będzie służył głównie do nagrywania wokalu i gitary.
Na rynku dominują dwie marki w tej półce cenowej:
Pytanie do ekspertów: Jaki interfejs audio do 500 zł polecacie? Czy różnice między nimi są w ogóle słyszalne przy amatorskiej produkcji? Może polecicie jakąś alternatywę, np. Behringer U-Phoria? Każda opinia o interfejsach audio będzie na wagę złota!
Właśnie kompletuję swoje pierwsze home studio i utknąłem na etapie wyboru interfejsu audio. Mój budżet to maksymalnie 500 zł, a zależy mi głównie na dobrej jakości przedwzmacniaczy i niskiej latencji. Interfejs będzie służył głównie do nagrywania wokalu i gitary.
Na rynku dominują dwie marki w tej półce cenowej:
- Focusrite Scarlett Solo (3. generacji): Standard i klasyk. Ma super recenzje, ale czy nie jest przereklamowany?
- Audient iD4: Czasami można go znaleźć w promocji, słyszałem, że ma lepsze pre-ampy.
Pytanie do ekspertów: Jaki interfejs audio do 500 zł polecacie? Czy różnice między nimi są w ogóle słyszalne przy amatorskiej produkcji? Może polecicie jakąś alternatywę, np. Behringer U-Phoria? Każda opinia o interfejsach audio będzie na wagę złota!

